SKLEP STACJONARNY  
SKLEP INTERNETOWY 
Menu
Szukaj
Koszyk
Twój koszyk jest pusty

Pasztet z fasoli z gruszką i orzechami włoskimi

Jeżeli szuka ktoś ciekawej inspiracji na świąteczny stół, to my właśnie ją znaleźliśmy - smak wyborny, konsystencja idealna - mowa o Pasztecie z fasoli z gruszką i orzechami włoskimi.

Przejdź do wpisu

Jeżeli szuka ktoś ciekawej inspiracji na świąteczny stół, to my właśnie ją znaleźliśmy - smak wyborny, konsystencja idealna - mowa o Pasztecie z fasoli z gruszką i orzechami włoskimi.

Przepis na pasztet znaleźliśmy na blogu true taste hunters

- 3 puszki białej fasoli (720 g bez zalewy)
- 1 duża cebula / 2 małe
- 2 mniejsze gruszki - waga po obraniu 300 g
- 100 g orzechów włoskich
- 1 duża gałązka świeżego rozmarynu
- 3 łyżki mielonego siemienia lnianego
- 2 łyżki oleju ryżowego
- 1 łyżka suszonego majeranku
- 1/2 łyżeczki lubczyku
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
- 1 i 1/2 łyżeczki nasion czarnuszki
- 2 łyżki sosu sojowego
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia
- dodatkowo na wierzch pasztetu - połówki orzechów włoskich

    Cebulę kroję w kostkę i smażę na oleju. Kiedy się zarumieni, dodaję rozmaryn, pokrojone w kostkę gruszki. Chwilę smażę.
    Rozmaryn wyrzucam. Cebulę wraz z gruszką i olejem przekładam do malaksera i dodaję wszystkie składniki (oprócz czarnuszki). Blenduję wszystko na gładką masę. Następnie dodaję czarnuszkę i wszystko mieszam. Próbuję i w razie potrzeby doprawiam.
    Keksówkę wykładam papierem do pieczenia. Przekładam do niej masę na pasztet i całość wyrównuję. Na wierzchu pasztetu układam połówki orzechów włoskich.
    Całość piekę w 180 st. C ok. 45-60 min (po 45 min pasztet jest bardziej wilgotny, gdy lubicie suchy, trzymajcie ok. 60 min).
    Pasztet po upieczeniu studzę przez min. 12 h w foremce.

Co istotne, pasztet wytrzymuje ok. tygodnia. Najlepiej smakuje na 3-4 dzień, więc jeśli robicie go na konkretną okazję, możecie upiec go trochę wcześniej. 

źródło:

[http://truetastehunters.blogspot.com/2015/12/pasztet-z-fasoli-z-gruszka-i-orzechami.html]

Komentarze do wpisu (0)

Napisz komentarz